Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uzdrowisko Krynica Żegiestów bez prezesa. Jest nowy dyrektor sprzedaży

Katarzyna Gajdosz
archiwum
Rada Nadzorcza krynickiej spółki nie rozstrzygnęła konkursu na prezesa. Obecny prezes Jarosław Wilk, nie czekając na wynik, złożył rezygnację.

Trzech kandydatów wystartowało w konkursie na prezesa Uzdrowiska Krynica Żegiestów. - Zakończyliśmy postępowanie bez rozstrzygnięcia. Nie podajemy, dlaczego - mówi Zdzisław Skwarek, sekretarz Rady Nadzorczej krynickiej spółki. Nie wyklucza przy tym, że ci sami kandydaci mogą startować w powtórzonym za kilka dni konkursie. Wśród zainteresowanych wymienia się Jerzego Szymańczyka, byłego prezesa zarządu Zespołu Uzdrowisk Kłodzkich i obecnego prezesa Uzdrowiska Wieniec-Zdrój.

Rozstrzygnięto natomiast konkurs na członka zarządu ds. sprzedaży i marketingu spółki. Został nim Stanisław Wieloch, były prezes spółki Masspol w Zubrzyku, rozlewni wód mineralnych oraz były członek zarządu ds. produkcji i finansów Uzdrowiska Wysowa. Jak przyznaje, już trzykrotnie starał się o to stanowisko. - Myślę, że każdy, kto startuje w konkursie i wygrywa, czuje się usatysfakcjonowany. Mam świadomość jednak, że wchodzę do spółki, która do łatwych nie należy - przyznaje Stanisław Wieloch.

O stanowisko członka zarządu ubiegał się również Andrzej Romanek, były poseł Solidarnej Polski, dla którego - w wyniku porozumienia między partiami - zabrakło miejsca na liście kandydatów PiS do Sejmu w ostatnich wyborach. Nieoficjalnie mówi się, że PiS widziałby Romanka na stanowisku prezesa krynickiej spółki Skarbu Państwa. Czy to dlatego konkurs na prezesa nie został rozstrzygnięty?

- Gdybym był nominowany z nadania politycznego, jak to niektórzy sugerowali, to bym pewnie konkurs na członka zarządu wygrał - mówi Andrzej Romanek, dodając, że rozważa teraz udział w konkursie na prezesa spółki. - Jakąkolwiek bym decyzję podjął, aspekt polityczny będzie tutaj pokazywany na pierwszym planie. To dla mnie kłopotliwe. Mam nadzieję jednak, że nie polityczne, a merytoryczne kryteria przesądzą o wyborze nowego prezesa - stwierdza Romanek.

PiS nie umieścił go na liście kandydatów do parlamentu, choć Romanek chętnie sprawdziłby się w roli zarządzającego. Z wykształcenia jest radcą prawnym, ukończył również aplikację sądową. Po tym, jak nie znalazł się na liście kandydatów do Sejmu, nie podjął pracy. Zrobił kurs mediatora.

Tymczasem Jarosław Wilk, obecny prezes uzdrowiska, złożył rezygnację z funkcji od 7 marca. Do 20 marca Rada Nadzorcza UKŻ zapowiada rozstrzygnięcie konkursu. - Zostawiam spółkę na pewno w znacznie lepszej kondycji niż ją zastałem - zapewnia Jarosław Wilk, któremu udało się zwiększyć o 230 proc. produkcję i sprzedaż kryniczanki. Stwierdza, że to były trzy lata intensywnej pracy, która wiele go kosztowała. - Momentami była to walka. Teraz po prostu chcę odpocząć - mówi, wyjaśniając, dlaczego nie bierze ponownie udziału w konkursie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krynica.naszemiasto.pl Nasze Miasto