Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radni Lucyna Jamro i Tomasz Szczepanik złożyli rezygnację z członkostw

Agnieszka Nigbor-Chmura
Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miasta zaczyna się sypać. Wczoraj rezygnację z członkostwa w PiS złożyli Lucyna Jamro i Tomasz Szczepanik. Mówią wprost: - To wynik dyktatorskiego podejścia pani poseł Barbary Bartuś do sprawowania naszego mandatu w radzie. Decyzję podjęli po tym, jak posłanka wręczyła im kartki z treścią interpelacji, które mieli odczytać podczas sesji. Mieli pytać o temat rafinerii, spalarni, czy ekwiwalent za niewykorzystany urlop, który na koniec kadencji będzie przysługiwał burmistrzowi.

Wczoraj przed południem radni miejscy zdecydowali się mówić o sytuacji w gorlickim Prawie i Sprawiedliwości. Nie godzą się z tym, by ktoś dyktował im, jak mają się zachowywać, co mówić, jakimi sprawami się zajmować? - To wbrew zasadom sprawowania mandatu radnego, ale też naszej autonomii i niezależności - twierdzą.

Lucyna Jamro i Tomasz Szczepanik już zdecydowali. Wczoraj oboje złożyli rezygnację z członkostwa w Prawie i Sprawiedliwości.

- Nie może być tak, że jak dzieciom przed szkolną akademią rozdaje się treści wierszy do nauczenia, tak nam - kartki z gotową interpelacją do odczytania podczas posiedzenia w radzie miasta - mówi Tomasz Szczepanik.

Po tym, jak Lucyna Jamro zdecydowanie odmówiła odczytania tej o ekwiwalent burmistrza, Tomasz Szczepanik stanął po jej stronie. Koniec końców interpelacje zostały odczytane na sesji, ale nie imiennie, a przez zarząd klubu.

Lucyna Jamro nie może też pogodzić się z faktem, że posłanka odsunęła ją od tematu budowy spalarni w mieście.

- Zbierałam podpisy przeciwko temu pomysłowi, uruchomiłam procedurę odwoławczą od pozwolenia na budowę, żeby ustrzec miasto przed ewentualnymi zagrożeniami, a na ostatnim spotkaniu dowiedziałam się, że teraz sprawę tę będzie prowadził inny radny - mówi radna Jamro.

Radni nie mogą się zgodzić na „dyktatorski” sposób ingerencji poseł Barbary Bartuś.

- Zakładaliśmy, że od pani poseł możemy oczekiwać przede wszystkim merytorycznego i formalnego wsparcia w działaniach przy rozwiązywaniu trudnych tematów, takich jak m.in. sprawa tzw. „spalarni”. Zamiast tego spotkaliśmy się z dyktatorskimi zapędami i eliminowaniem osób, które działają w trosce o dobro miasta - mówią zgodnie Jamro i Szczepanik.

Ludwin? A może nie

Karuzela kandydatów na burmistrza zaczęła się kręcić z pełną szybkością. Poza urzędującym burmistrzem mamy już trzech, którzy chcą zając miejsce w gabinecie gospodarza miasta.

PiS chce wystawić kandydatów do rady miasta. Wiadomo, że Jamro i Szczepanika w tym gronie nie będzie. Jedno co na listach PiS wydaje się pewne, to jedynka na Zawodziu dla Adama Piechowicza.

Daniel Markowicz, główny specjalista w Wydziale Rozwoju gorlickiego starostwa, miał być kandydatem PiS do fotela burmistrza. To już wieść nieaktualna. W mieście głośno jest o tym, że będzie to radny miejski Ryszard Ludwin, ale ten na razie swojej kandydatury nie potwierdza. 6 września będzie w Gorlicach minister Rafalska - mówi Barbara Bartuś, posłanka PiS: - To będzie świetna okazja, by przedstawić naszego kandydata - dodaje.

Dla obserwatorów naszej lokalnej sceny politycznej sensacyjnie może wyglądać lista, jaką wystawi w wyborach MRS. To w tym ruchu swoje miejsce widzi teraz Lucyna Jamro. Co zrobi Tomasz Szczepanik, jeszcze nie wiadomo.

Zielińska rezygnuje

Elżbieta Zielińska i jej formacja nie wystawia nikogo do walki w Gorlicach: - Nawet sama zastanawiałam się nad startem, ale zrezygnowałam - mówi z uśmiechem. - Teraz zaprzątają mnie inne sprawy. Mam na grudzień ustalony termin porodu, więc to jest teraz dla mnie najważniejsze - dopowiada.

Przez cztery lata Kukiz’15 nie stworzył na naszym terenie żadnych skutecznych struktur, na których można by budować listy kandydatów.

- Byłoby czymś nieuczciwym tworzenie takiej listy na szybko - mówi posłanka.

Migdar i Trybus

Gdy w gorlickiej radzie ukonstytuował się klub radnych Przyjazne Gorlice, było jasne, że jego liderką zostaje Mariola Migdar, wiceprzewodnicząca rady. Już wtedy mówiło się, że to wstęp do zbliżającej się kampanii wyborczej.

Teraz wszystko jest już jasne. Mariola Migdar nie kryje się ze swoimi planami walki o fotel burmistrza. Chce też wprowadzić do rady swoją drużynę. Cztery lata temu startowała ona w wyborach z komitetu Witolda Kochana. Wprowadził on do rady sporą grupę silnych osobowości. Byli to choćby Krzysztof Wroński, Michał Diduch czy Jan Wojnarski. Dwaj pierwsi już potwierdzili, że w tym roku skupią się na walce o miejsca w radzie powiatu. Jan Wojnarski będzie się ubiegał o miejski mandat właśnie z komitetu, którego liderem jest pani Mariola.

- To prawda, że trochę się nam wykruszył zestaw osób, jakie były z nami cztery lata temu - potwierdza Migdar. - Ci, którzy teraz ze mną idą do wyborów, to będzie bardzo silna, a przede wszystkim zdeterminowana w walce o rozwój miasta ekipa. To liderzy w swoich środowiskach - dodaje.

Przewodnicząca rady dość długo zwlekała z oficjalnym ogłoszeniem swojego startu. Wyprzedziło ją kilku potencjalnych konkurentów.

Maciej Trybus był pierwszym, który zarejestrował swój komitet wyborczy.

- Będę dobrym burmistrzem - przekonuje. - Chciałbym też mieć wsparcie w radzie. Będę miał kandydatów we wszystkich miejskich okręgach i w powiecie - dodaje.

To głównie ludzie młodzi. Może też być jeden bardzo ciekawy kandydat, biznesmen z Nowego Sącza. Niedawno zameldował się w Gorlicach, chce tu mieszkać, bo jak mówi, Gorlice to miasto przyjaznych ludzi, a życie tu może być naprawdę dobre.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Radni Lucyna Jamro i Tomasz Szczepanik złożyli rezygnację z członkostw - Gazeta Krakowska

Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto