O kondycji szpitala, rozwoju, ale też o bolączkach mówi dyrektor szpitala w Gorlicach

Panie dyrektorze, bilans za miniony rok pewnie zamknięty. W jakiej kondycji finansowej jest dzisiaj szpital?

W dobrej. Nie mamy zobowiązań wymagalnych, rok 2013 zamknęliśmy wynikiem dodatnim. Natomiast bardzo dużym obciążeniem finansowym, zwłaszcza w tym roku, są realizowane inwestycje i remonty. Myślę tutaj o gruntownym remoncie budynku starego szpitala, parteru tegoż budynku dla potrzeb rehabilitacji i o kilku innych.

Czy się to komuś podoba czy też nie, właśnie te działania warunkują utrzymanie kontraktu z NFZ, więc także utrzymanie miejsc pracy, a także dalszy rozwój szpitala.

Co istotne, dobry poziom świadczonych usług medycznych przez kadrę medyczną, odpowiedni poziom aparatury i sprzętu medycznego wraz z dobrymi warunkami pobytu niewątpliwie skutecznie zachęcają pacjentów do leczenia u nas, a to ma duży wpływ na przyszłość.

Nasze bolączki to ....

Cóż bolączek jest kilka. Chciałoby się mieć wyższy kontrakt na niektóre świadczenia medyczne, aby w pełni wykorzystać potencjał. Dużym problemem dla większości szpitali położonych daleko od autostrady są braki kadrowe personelu lekarskiego.

Jeśli chodzi o inwestycje, to wyzwaniem pozostaje tzw. szpital na górce. Myślę tu o remoncie i modernizacji pomieszczeń pod potrzeby Zakładu Opiekuńczo Leczniczego.

Co mają Gorlice, czego brak innym?

Na sukces leczenia pacjentów składa się wiele czynników. Po pierwsze kadra medyczna lekarzy i pielęgniarek a tuż zaraz niej, komórki pomocnicze i posiadana aparatura medyczna. Mamy świetnie wyposażone laboratorium medyczne, dobrą mikrobiologię, centralną sterylizację, blok operacyjny.

W ostatnim roku z Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w sposób istotny doposa­żyli­śmy oddział geriatrii. Powstała, chyba druga w Małopolsce pracownia do badań densytome­trycznych. Mamy też dobrze wyposażoną pracownię do badań endoskopowych, bardzo dobrze funkcjonuje wszczepianie rozruszników.

Nasze plany to...

Współczesny rozwój medycyny można porównać do stwierdzenia: trzeba bardzo szybko biec, aby nie być w miejscu. Jeśli chodzi o plany, to te najbliższe związane są z dokończeniem inwestycji w starym szpitalu. Dalej, rozwój oferty dla osób starszych.

Myślę tutaj o umieszczeniu oddziału rehabilitacji geriatrycznej oraz psychiatrii geriatrycznej w starym szpitalu, a konkretnie na dodatkowej kondygnacji, która powstanie po przebudowie dachu. Ważnym tematem jest powiększenie Zakładu Opiekuńczo Leczniczego z 20 do 50 miejsc.

Do tego zaś potrzebny jest remont i zgoda NFZ na zwiększenie finansowania. Od dobrych kilku lat żywy jest temat rozwoju kardiologii zabiegowej. Mam nadzieję, że mimo malejących szans uda się, choćby częściowo zapoczątkować go. Coraz pilniejsza jest konieczność utworzenia pracowni rezonansu magnetycznego w gorlickim szpitalu.