Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorlice. Tadeusz Wszołek został wyróżniony przez marszałka

Halina Gajda
fot.halina gajda/UMWM
Tadeusz Wszołek, gorliczanin, przewodnik, organizator wycieczek został uhonorowany przez marszałka województwa małopolskiego za długoletnią pracę na rzecz rozwoju turystyki. Gala, podczas której wręczone zostały nagrody, odbyła się z podczas Małopolskich Obchodów Międzynarodowego Dnia Przewodnika.

Pana Tadzia - większość jego wycieczkowych podopiecznych właśnie tak o nim mówi - znają chyba wszyscy mieszkańcy miasta. Zawsze w biegu, ciągle z milionem spraw do załatwienia.
- Przed telewizorem siadam w nocy, głównie by obejrzeć programy informacyjne - uśmiecha się. - Na filmy i inne, nie mam już czasu - dodaje.
Na koncie przewodnika ma setki, a w zasadzie tysiące zorganizowanych wypadów, rajdów, wycieczek. Bliższych i dalszych. W Tatry, na gorące źródła na Słowacji czy Węgrzech, do Zakopanego, w Tatry po obu stronach granicy. Zawsze planuje je tak, by mogli w nich wziąć udział zarówno wprawieni w górskich eskapadach, jak i ci, którzy formę mają nieco słabszą. Wychodzi bowiem z założenia, że każdy powinien mieć możliwość zobaczenia szerszego kawałka świata.

Turystyczne szlaki przemierzone po kilkadziesiąt razy

Pan Tadeusz do oddziału PTTK wstąpił ponad pół wieku temu. Wtedy oddział mieścił się przy ulicy Dąbrowszczaków. To dzisiejsza Piłsudskiego. O ile sama ulica niewiele się zmieniła, to dzisiejsza siedziba PTTK wygląda zupełnie inaczej, niż wtedy.
- Było biuro, ale bardzo biedne. Siedzieliśmy nie na krzesłach, tylko na skrzynkach i pudłach - wspomina.
Zaczął chodzić na wycieczki. Podobało mu się. Z czasem podjął się ich samodzielnej organizacji. Od słów do czynów, nie minęło wiele. Co kilka tygodni zabierał chętnych w Tatry, do Słowackiego raju, na Gerlach. Czasem było to Zakopane, Cygielka, Przemyśl. Na górskie trasy zabierał kolejne pokolenia. Są takie trasy w Beskidzie Niskim, które pokonał kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt razy. I jak to w górach bywa, za każdym razem było inaczej. Do historii przeszła opowieść o tym, jak na wyjeździe do Lwowa z Pogórzanami, zgubił się. Grupa odjechała, a jemu nie zostało nic, jak wybrać się w drogę do domu na własną rękę. Ponieważ geografia nigdy nie była mu obca, mapę miał w głowie, obrał kierunek na Medykę i pomaszerował.

Przewodnik - od niego zależy pierwsze wrażenie

Tegoroczne obchody Dnia Przewodnika są ściśle związane z przypadającą w tym roku 150. rocznicą urodzin Stanisława Wyspiańskiego, wielkiego wizjonera, artysty, który całe życie i twórczość poświęcił stolicy Małopolski i podhalańskiej ziemi.
- To właśnie przewodnik jest niejednokrotnie pierwszą osobą, która oprowadza turystę po lokalnych atrakcjach, pokazując piękno danego miejsca. A wszyscy doskonale wiemy, jak wiele zależy od właściwego przyjęcia gościa. Później opinia o danym miejscu idzie w świat - mówił wicemarszałek województwa Tomasz Urynowicz na gali, podczas której wręczył pamiątkowe dyplomy wyróżnionym. - Między innymi dzięki waszej codziennej pracy Małopolska jest coraz popularniejszym kierunkiem podróży - podkreślał.
Przytoczył też liczby: w 2018 roku padł pod tym względem kolejny rekord - odwiedziło nas aż 16,7 mln turystów.
Grupa małopolskich przewodników górskich posiadających wymagane uprawnienia liczy dziś już 2255 osób.

ZOBACZ KONIECZNIE

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Gorlice. Tadeusz Wszołek został wyróżniony przez marszałka - Gazeta Krakowska

Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto