Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorlice. O Bożym Narodzeniu inaczej niż zwykle. GCK zaprasza!

Halina Gajda
Spektakl nosi tytuł „Pastorałka” i jest teatralną interpretacją tekstów „Betlejem Polskie” Lucjana Rydla i „Pastorałki” Leona Schillera.
Spektakl nosi tytuł „Pastorałka” i jest teatralną interpretacją tekstów „Betlejem Polskie” Lucjana Rydla i „Pastorałki” Leona Schillera. fot. Tomasz Tajak
We środę 9 stycznia o godz. 18 w Gorlickim Centrum Kultury będzie miała miejsce premiera spektaklu „Pastorałka” grupy RZT Pogórzanie oraz dzieci. - Zespół aktorów-amatorów w założeniu miał łączyć pokolenia. I rzeczywiście tak zawsze było, ale tym razem będzie to połączenie silniejsze, niż zwykle - mówi reżyser Tomasz Tajak.

Przygotowania do premiery są pewnie bardzo intensywne...
W zasadzie wszystko jest już dopięte na ostatni guzik - scenografia, światła, kostiumy. Suflerzy mają przygotowany tekst, tak na wszelki wypadek, bo każdy swoją kwestię szlifował już tyle razy, że powtórzy ją w środku nocy wyrwany z najgłębszego snu. Spektakl nosi tytuł „Pastorałka” i jest teatralną interpretacją tekstów „Betlejem Polskie” Lucjana Rydla i „Pastorałki” Leona Schillera.

O czym jest spektakl?
Aktorzy wcielając się w poszczególne postaci, w groteskowy sposób odtwarzają znaną wszystkim historię przyjścia na świat Bożego Syna. Jest więc Matka Boża, Józef, pastuszkowie, aniołowie. Nie są jednak tacy, jakich znamy ze świątecznych kartek czy malowanek wręczanych dzieciom podczas rorat. Są bardziej podobni do rzeźb w kapliczkach, świątków z ludowych obrazów, orszaków kolędniczych, są barwne, gwarne. Chodziło nam o to, by połączyć najbardziej tradycyjne elementy kultury małopolski ze współczesnym widowiskiem teatralnym.

Na przykład?
Na przykład Matka Boża ubrana w strój krakowski z pięknym kwietnym wiankiem na głowie. Nie przypomina zwiewnej postaci z błękitnym welonem. Bardziej kobietę z krwi i kości, zaprawioną w ciężkiej pracy. Z kolei św. Józef jest postacią, której najważniejszym atrybutem jest kwiat lilii, jako symbol niewinności. Przedstawienie rozpisane zostało na pięć aktów, w finale do melodii kolędy Bóg się Rodzi, Pogórzanie zatańczą chodzonego, który przechodzi w mazura.

Wyobrażam sobie scenografię z rozmachem.
Absolutnie! Stroje aktorów są barwne, niektóre ich atrybuty - sporych rozmiarów. Na przykład gwiazda, z którą przychodzą kolędnicy, ma około dwóch metrów. W tej sytuacji uznałem, że rozbudowana scenografia sprawiłaby, że umknęłoby to, co najważniejsze.

NASZE NAJLEPSZE MATERIAŁY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Koniec świata jest blisko?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Gorlice. O Bożym Narodzeniu inaczej niż zwykle. GCK zaprasza! - Gazeta Krakowska

Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto