Wielka woda nadeszła w niedzielę wieczorem, gdy nad gminą Nowa Brzeźnica przeszła potężna ulewa. Z przerwami padało także całą noc. Mieszkańcy są w szoku, bo nawet najstarsi z nich nie pamiętają, aby coś takiego wcześniej miało tutaj miejsce. Choć w okolicy Dubidz nie płynie żadna większa rzeka, ulica Słoneczna została całkowicie zalana.
- To, co zastaliśmy tutaj w nocy, przerosło nasze najśmielsze oczekiwania, a także możliwości. Na ulicy było około 70 cm wody, co doprowadziło do zalania domostw - mówi Leszek Marszał, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Pajęcznie.
Początkowo nic nie zapowiadało katastrofy. Po pierwszej burzy, który nadeszła w niedzielę ok. godz. 16, niektórzy mieszkańcy wraz ze strażakami wypompowywali wodę z piwnic, co nie było dla nich nowością. Wtedy jeszcze nie było szkód.
- Gdy kończyłem wypompować pierwszą wodę, nagle nie wiadomo skąd nadeszła potężna fala. 10 minut i było pozamiatane. Nie było nawet szans, żeby próbować ratować np. meble. Woda pojawiła się na całej długości drogi, a nurt był tak rwący, że nie dało się iść - opowiada Zenon Piątek, mieszkaniec ulicy Słonecznej w Dubidzach. - Piwnice mam całkowicie zatopione, a w całym mieszkaniu jest około 20 cm wody. Prawdopodobnie auto też mam zalane, nawet nie da się podejść do garażu, bo jest wody po kolana. Praktycznie dorobek całego życia poszedł na marne. Jedynie trochę odzieży udało się uratować.
Strażacy starają się opanować sytuację, ale jest to bardzo trudne, bo woda cały czas napływa wartkim strumieniem polami z okolicznych, wyżej położonych miejscowości. Na miejsce zwożone są worki z piaskiem, którymi strażacy przy pomocy mieszkańców zabezpieczają gospodarstwa.
Jeszcze w nocy wójt gminy Nowa Brzeźnica Jacek Jarząbek powołał komisję, która będzie szacowała straty. To jednak będzie możliwe dopiero wtedy, gdy woda ustąpi.
- Taka sytuacja zdarzyła się tutaj po raz pierwszy w historii. Te tereny mają wręcz to do siebie, że zawsze woda schodziła stąd bardzo szybko. Tym razem jednak opady były na tyle intensywne, że pojawił się tutaj silny strumień wody, który w nocy był w stanie porwać ze sobą człowieka - mówi wójt Jarząbek.
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?