W minionym tygodniu zadzwoniła do nas zdenerwowana gorliczanka informując o tym co kilka nocy wcześniej działo się przy ulicy Krasińskiego, naprzeciwko Miejskiego Zespołu Szkół nr 4. Otóż grupa młodych ludzi, powracająca prawdopodobnie z nocnej zabawy, idąc szerokością chodnika wyłamywała po kolei sadzonki drzew ozdobnych. Gdy poszłam sprawdzić na miejscu, zastałam odłamane korony drzewek, które smętnie zwisały, jedna z nich leżała pod żywopłotem.
- To nie pierwszy taki przypadek na Krasińskiego. Przed rokiem podobna grupka "zemściła się" na koszach na śmieci. Doszło nawet do tego, że jeden z nich zainstalowano na stałe. Zresztą to normalne, że po każdej nocy typu andrzejki, sylwester coś zostaje zniszczone - opowiadała zdenerwowana gorliczanka.
Nie chce by ujawniać gdzie mieszka ani jak się nazywa, bo mówi, że się po prostu boi. Ale nie odpuszcza chuliganom i jak tylko widzi coś takiego, to od razu dzwoni albo na policję albo do straży miej jaskiej. - Szkoda tylko, że ci panowie tak rzadko ruszają pewną część ciała i wychodzą na patrole. Jak któregoś razu zadzwoniłam do straży miejskiej to pan, który odebrał telefon powiedział mi, że owszem ktoś przyjdzie, ale... następnego dnia - dodaje zdegustowana.
Zniknęły już z miasta klomby z kwiatami, ale jeszcze niedawno i one były łupem chuliganów czy po prostu złodziei, którzy woleli ukraść sadzonkę często za kilkadziesiąt groszy niż po prostu ją kupić. Bywało i tak, że nie wiadomo było jak zareagować.
- Widzę faceta, który idzie z kobietą. Zatrzymuje się przy klombie i zaczyna wyrywać kwiaty. Zwróciłam mu uwagę, by je zostawił w spokoju. A on, jak się okazuje pijany w sztok odpowiada mi bełkotliwie: piękna, ja to muszę swojej pani dać, ja to muszę w ogródku posadzić. Zrozum mnie piękna - opowiada. - Przyznaję, że nie wiedziałam jak zareagować. Ten przynajmniej nie wyszedł do mnie ze stekiem wyzwisk, co już wcześniej się zdarzało - dodaje inna nagabnięta przez naz mieszkanka miasta.
Kolejny przykład pochodzi z nocy z soboty na niedzielę. Ktoś przewrócił jeden z pojemników z piaskiem ustawiony przy ulicy Legionów. Strata niby żadna, służby miejskie posprzątają piasek z jezdni, ustawią pojemnik na swoim miejscu, ale wciąż nieodgadniona zostaje przyczyna: komu i dlaczego tak bardzo przeszkadzał.
Jak więc władze miasta zamierzają sobie radzić z chuliganami? - Trudno sobie wyobrazić sytuację, że obserwowane będą wszystkie ulice w mieście. Mieszkańcy też nie byliby chyba zadowoleni, gdyby każdy ich krok w każdym miejscu miasta był na bieżąco śledzony - podsumowuje Jakub Krzyszycha, rzecznik prasowy urzędu miejskiego.
Dzisiaj ulice miasta są obserwowane przez 10 kamer, w tym cztery zainstalowane w ostatnich tygodniach. Ich instalacja jest z pracami przy rewitalizacji. Chodzi o kamery obejmujące Dworzysko, schody na Stromej oraz dwie obserwujące schody na Krętej. - Na początek przyszłego roku planowana jest instalacja kolejnych sześciu. Dwie będą obserwowały ulice Cichą i Wąską, kamera obejmująca Dworzysko zostanie przestawiona tak, by monitorowała to, co dzieje się na Piekarskiej. Kolejna z kamer zostanie skierowana na fragment rynku, na którym powstanie fontanna. Następne dwie będą spoglądać z budynku byłej szkoły nr 2 w kierunku Rynku i Wróblewskiego. Będzie jeszcze jedna kamera stacjonarna spoglądająca na rynek - wylicza Krzyszycha.
Zapewnia, że Straż Miejska pracuje od poniedziałku do soboty w godzinach 6-12. Ponadto całodobowo non stop jest czynny telefon interwencyjny 18 353 62 00. - Zgłoszenia telefoniczne, jeśli nie podejmują interwencji strażnicy, bo ich mnie ma, przekazywane są na policję - informuje.
Ja miasto powinno zapobiegać chuligańskim wybrykom? Podziel się z nami swoją opinią! Skomentuj!
Miss Polonia z dawnych lat! Zobacz archiwalne zdjęcia kandydatek
"Super pies, super kot!". Zgłoś zwierzaka w plebiscycie i wygraj nagrody!
Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Nowego Sącza. Zapisz się do newslettera!
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?