Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czym wyłożyć ogrodowe ścieżki, placyki i podjazdy

Andrzej Gębarowski
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne fot. Polskapresse
Ładnie zaprojektowane i wykonane nawierzchnie - wjazdy, parkingi, placyki, ścieżki i schody - mogą nie tylko pełnić funkcję użytkową, ale i być prawdziwą ozdobą ogrodu. Ponieważ zakłada się je zwykle na lata, trzeba je dobrać szczególnie starannie.

Więcej porad dla każdego działkowicza znajdziesz w serwisie: Z NAMI NA DZIAŁKĘ

Nawierzchnia przeznaczona do wjazdu i parkowania samochodu musi być wytrzymała na obciążenia; powinna też być estetyczna, łatwa do sprzątania i odśnieżania. Proponuję wybrać jedną z nawierzchni ekologicznych - przepuszczających wodę i umożliwiających wzrost trawie.

Zacznijmy od kratki trawnikowej. Przypomina ona plaster miodu, toteż pomimo dość cienkich ścianek, bez trudu wytrzymuje ciężar samochodu osobowego. Wolne przestrzenie, które należy wypełnić ziemią kompostową, są na tyle duże, że trawnik założony na tak utwardzonym podłożu rośnie nie gorzej niż na całkowicie wolnej powierzchni. Można go kosić kosiarką tak samo, jak każdy inny trawnik, zaś dodatkowo kratka uniemożliwia kretowi przedostanie się na powierzchnię murawy. Jak cenna jest to zaleta, wie każdy, kto choć raz "walczył" z tym uciążliwym gościem.

Kratki trawnikowe nadają się nie tylko do utwardzania podjazdów i parkingów, ale i do umacniania skarp, nasypów, a nawet dna stawu. Produkowane są z tworzyw sztucznych, nie kruszeją na skutek mrozów ani nie odkształcają się pod wpływem temperatury. W razie potrzeby łatwo je zdemontować. Produkowane są zazwyczaj w kolorach zielonym i czarnym, mają grubość 4 lub 5 cm. Standardowe wymiary to 50 x 50 i 60 x 40 cm.
Tam, gdzie potrzebna jest wytrzymałość na większe obciążenia, lepsze będą ażurowe płyty z betonu. Przestrzenie pomiędzy żebrami można wypełnić ziemią albo kruszywem. W pierwszym przypadku będziemy mieli powierzchnię ekologicznie czyn-ną, w drugim - możliwość odprowadzania wody. Ażurowe płyty betonowe są zwykle o grubości 8, 10 i 12 cm.
Inną propozycją dla osób ceniących ekologię jest nawierzchnia zbudowana z przepuszczalnej kostki brukowej. Od tradycyjnych kostek różni się tym, że w ułożonej z niej nawierzchni powstają wolne przestrzenie, które można wypełnić żwirem, korą lub ziemią. Otwory mogą być wewnątrz kostki bądź też powstawać pomiędzy kostkami, dzięki tzw. wypustom dystansowym. Podobnie jak płyty z betonu, kostki są o różnej grubości: 6, 8 i 10 cm.

Ekologiczne kostki nadają się szczególnie do wykładania ścieżek w ogrodzie. Ponieważ są dostępne w różnych kolorach, warto przy ich wyborze pamiętać, żeby pasowały do pozostałych nawierzchni oraz stylu (i koloru) domu i ogrodu.

Nawierzchnie żwirowe są dość łatwe do wykonania, ale trudność może stanowić wykonanie dla nich obrzeża, gdyż całość powinna estetycznie współgrać. Trzeba też jednak zaznaczyć, że takie nawierzchnie są trudne do zamiatania i odśnieżania, a kruszywo trzeba co jakiś czas uzupełniać. Z własnej praktyki wiem, że ścieżki żwirowe nie są zbyt wygodne do chodzenia i kłopotliwe w utrzymaniu. Jeśli zatem uprzemy się na żwir, proponuję zastosować go do pokrycia nawierzchni, po której nie będziemy chodzić - na przykład zakładając skalniak lub "rzekę" znaną z ogrodów japońskich.
Bardzo eleganckie są drewniane kostki lub deski. Ryflowane deski nadają się szczególnie do pokrycia tarasu lub placyku, ale trzeba jednak pamiętać, że drewno, z którego zostały wykonane, powinno być odporne i dobrze zaimpregnowane. Do wyboru mamy deski z drewna egzotycznego, które na ogół jest bardziej odporne od większości rodzimych gatunków.

Szczególną karierę robi ostatnio drewno modrzewia syberyjskiego, wyjątkowo odporne i o gęstym usłojeniu. Nowością jest deska kompozytowa, wykonana z mieszanki naturalnego drewna egzotycznego oraz tworzywa sztucznego.

Nawierzchnie ogrodowe mogą też być pokryte płytami, kostką lub tłuczniem z różnych rodzajów skał: piaskowca, wapienia, granitu, bazaltu, sjenitu, gabry i innych. Każda z tych skał ma inną barwę, twardość i fakturę. Piaskowce są w ciepłych kolorach, od żółci po czerwień; są to jednak skały miękkie i porowate, które po kilku latach mają tendencję do rozwarstwiania się i pękania.

W ogrodzie, gdzie istnieje już dominanta kolorystyczna w postaci np. szarego dachu, lepszy będzie szary granit lub sjenit albo ciemniejszy od nich bazalt, który może być szczególnie interesujący ze względu na niebieskawy odcień. Są to skały twarde i nienasiąkliwe, zatem o wiele trwalsze od wapienia czy piaskowca. Są jednak od nich droższe, a przy tym mają też inną wadę - wypełniony nimi ogród staje się "zimny" i wymaga "ocieplenia" kwitnącymi roślinami.

Jeśli dach czy inny dominujący element jest w tonacji zbliżonej do brązu, warto nawiązać do tego, układając ścieżki z czerwonego granitu (bardzo drogi) lub o wiele tańszego piaskowca albo porfiru, który często jest w tonacji brązowej lub rudobrązowej.

Płyty kamienne wyglądają najbardziej naturalnie, jeśli nie są cięte, lecz łupane. Takie płyty nazywane są popularnie dzi-kówką; ich kształt jest nieregularny, co utrudnia układanie, ale efekt wart jest dodatkowych starań. Wielkość poszczególnych fragmentów skalnych w nawierzchni jest kwestią gustu, choć warto postarać się o to, aby były one proporcjonalne do innych elementów ogrodu.

Nie zawsze i nie wszędzie zestawianie nieregularnych odłamków jest pożądane - w ogrodzie bardzo formalnym, pełnym rzeźb i małej architektury, lepsze będą proste, cięte płyty. Niekiedy warto zastosować połączenie prostych lub nieregularnych płyt ze żwirem, rozrzucając je po żwirowej ścieżce w taki sposób, aby ich środki były od siebie oddalone nie więcej niż o 70 cm. Daje to ciekawy efekt i ułatwia poruszanie się po żwirowym podłożu.

Płyty i żwir powinny być jednak w podobnym odcieniu kolorystycznym. Co prawda można wyobrazić sobie połączenie na zasadzie kontrastu - na przykład jasnych płyt i ciemnego żwiru lub odwrotnie - ale taki efekt, choć bez wątpienia interesujący sam w sobie, będzie zbytnio odciągał uwagę od roślin. A chodzi przecież o to, aby to rośliny były na pierwszym planie, a nie ścieżki.

Nie mogę się w tym miejscu powstrzymać od uwagi, że podobny grzech popełniają właściciele ogrodów, nalegający na ułożenie ścieżek z kolorowej kostki betonowej, tworzącej różne wzory. Takie ścieżki są zbyt krzykliwe i dominują nad najważniejszą treścią ogrodu, jaką bez wątpienia stanowią kompozycje roślinne.

Zobacz też: Jak założyć ogród, by stworzył piękną i harmonijną całość

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomorskie Targi Mieszkaniowe "Dom Mieszkanie Wnętrze" w Gdyni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto