Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy gorlickie kino Wiarus zostanie zlikwidowane?

Ewa Bugno
Helena Dobrowolska gorlickie kino Wiarus prowadziła przez 25 lat, dlatego mówi o nim - moje kino
Helena Dobrowolska gorlickie kino Wiarus prowadziła przez 25 lat, dlatego mówi o nim - moje kino fot. ewa bugno
Podjęłam ciężką dla mnie osobiście decyzję o likwidacji kina - mówi Helena Dobrowolska zarządzająca gorlickim kinem Wiarus od 25 lat. Za powód podaje sytuację ekonomiczną - wysokie koszty utrzymania budynku i niską frekwencję widzów.

Wylicza: czynsz za lokal wynosi 2604 złote miesięcznie, koszt ogrzewania zimą - 2000 złotych miesięcznie, prąd 800 złotych miesięcznie, koszt utrzymania pracownika na pół etatu to 1000 złotych. Z ogólnego obrotu z filmów, 77 procent oddaje dystrybutorowi, czyli właścicielowi filmów, ZAIKS-owi i Państwowemu Instytutowi Sztuki Filmowej. W tym jest 23 procent podatku VAT dla urzędu skarbowego, który zwracany jest dopiero po trzech miesiącach.

Frekwencja widzów w kinie spada. Seans jest grany dopiero, gdy uzbiera się grupa dziesięciu osób. - Chodzi o to, by nie dokładać. Do projekcji należy uruchomić dwie lampy, a projekcja jednego filmu, czyli pracy obu lamp, to koszt dwustu złotych - wyjaśnia właścicielka.

Dodaje, że doskonale wie, co to znaczy zamknięcie kina choćby na rok. Wylicza: nieogrzewane i niewietrzone pomieszczenie, nieużywana aparatura niszczeje. Uruchomienie projektorów kinowych po roku nieużytkowania jest trudne.

- Lepiej, by ktoś to przejął i dalej użytkował, a wszelkie modernizacje robił w międzyczasie. By dorównać teraźniejszym wymogom, potrzebne są duże pieniądze, a w kinie dużych pieniędzy nie było i nie ma. Moim marzeniem byłoby, by zostawić to kino jakie jest, czyli na tak zwanym chodzie, by oddać komuś klucze w zamian za sensowne pieniążki, czyli odstępne za wykupione wyposażenie obiektu - mówi Helena Dobrowolska.

Wyjaśnia, że trudniej jej odejść z tego powodu, że nie może wziąć teczki do ręki jak w biurach i wyjść. Cały sprzęt kinotechniczny i wyposażenie kina wewnątrz jest jej własnością. Przez dziesięć pierwszych lat dzierżawiła sprzęt, jednak z chwilą prywatyzacji zmuszono właścicielkę do wykupienia sprzętu.

Helena Dobrowolska twierdzi, że największym problemem kina jest ogrzewanie i na przestrzeni 25 lat prowadzenia go to było jej główną bolączką. Początkowo była kotłownia, która nie spełniała wymogów ówczesnych przepisów. Ochrona środowiska strasząc karami zmusiła ją do zamknięcia kotłowni. Zainstalowała ogrzewanie elektryczne - piece akumulacyjne na prąd.

Po kilku latach okazało się, że to też nie zdaje egzaminu - opłaty za prąd były duże, a ciepła nie było. Zmieniła ogrzewanie na piecyki gazowe i nagrzewnice uruchamiane przed seansem. Też nie było to idealne. Według niej najlepsze było ogrzewanie kominkiem, chociaż to mordercza praca, bowiem na sezon należało pociąć, wysuszyć i poukładać 30 metrów sześciennych drewna. Ówczesny administrator budynku, czyli MZB, kazał zlikwidować kominek. Podłączono budynek do elektrociepłowni.

- Proponowałam burmistrzowi Gorlic, by przejął budynek, by miasto go prowadziło, aby 25 lat mojej pracy nie poszło na marne. Jest grupa kulturalnej młodzieży, która spotyka się w kinie, a nie w piwiarni, nie można tego zaprzepaścić. Skoro myśmy mogli się wychowywać na bajkach w kinie, to nasze dzieci i wnuki też mogłyby - mówi Helena Dobrowolska.

Witold Kochan, burmistrz Gorlic, zaznacza, że dowiedział się o planowanej likwidacji kina kilka dni temu. Ma świadomość, że kino, aby w ogóle mogło się w Gorlicach utrzymać, potrzebuje znaczącego doinwestowania, tak by było atrakcyjne, a widzowie mogli oglądać filmy w wersji 3D w wygodnych fotelach.

- Chciałbym, aby w Gorlicach było kino, ale po to, by zaproponować jakieś rozwiązanie, potrzebuję trochę czasu. Nie ukrywam, że podobnie jak do tej pory, w roli prowadzącego kino najchętniej widziałbym podmiot zewnętrzny. Od lutego tego roku czynsz pobierany przez miasto wynosi niewiele ponad 1500 złotych w związku z wydatkami inwestycyjnymi poniesionymi wcześniej przez właścicielkę kina - mówi Witold Kochan i dodaje: - Życie nie znosi próżni, dlatego wierzę, że jeśli będzie autentyczne zapotrzebowanie ze strony widzów, nowoczesne kino w Gorlicach w przyszłości powstanie.

Zobacz śliczne kandydatki do Sejmu z Małopolski. Weź udział w plebiscycie i oddaj głos na najpiękniejszą [ZDJĘCIA]

Małopolska Wybory 2011: Zobacz wszystkich kandydatów do Sejmu i Senatu

Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Nowego Sącza. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto